Cały dzień czekasz na coś co wzbudza w Tobie radość..a gdy nagle nadchodzi właśnie ten moment zamienia sie w koszmar !
Kiedys bym próbowała przekonać ze jednak nie ja popełniłam błąd.Teraz widzę ze to nie ma sensu..
Po co przekonywać kogoś do swojej racji, kiedy nawet nie chce zrozumieć?
Łatwiej jest obrzucić kogoś błotem...i czuć sie bez winnym niż po prostu przyznać sie ze jednak "Sory"... Moja wina!
Łza cieknie po policzku..
Poczucie totalnej bezsilności ...
Zachęcam was do wiary we własne Ja !! Poczucia własnej wartości siebie i w chwilach rozczarowań odwagi ducha by sie z tym zmierzyć.
Bo pamietajmy -
Po burzy zawsze swieci słońce :-)
Moze ktoś z was w ostatnim czasie poczuł sie podobnie i chce o tym napisać?
Zapraszam :)
Czasami trzeba to powiedzieć głośno by choć trochę poczuć sie lepiej ;)
Pozdrawiam cieplutko :-*
Czasami tak jest, że próbują z nas wariatów zrobić mimo, że racja faktycznie jest po naszej stronie :)
OdpowiedzUsuńhttp://anonimoowax.blogspot.com/
Tylko cieżko z takimi osobami rozmawiać i nasza bezradność wtedy daje nam po nosie i czujemy sie bezsilni :-/
UsuńDziekuje za szczere słowa
Pozdrawiam :-*
Masz stuprocentową rację :) Do tego mądrze piszesz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post ninaswarcewicz.blogspot.com
Dziekuje :-)
UsuńOdwiedzę napewno!
Pozdrawiam
Super piszesz bardzo mądrze,ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://londonkidx.blogspot.com/
Jest mi bardzo miło!
UsuńDziekuje !
Pozdrawiam :-*
Trafiłaś w sedno, przez ostatnie dwa dni miałam podobne rozterki! Trudno jest się przyznać do winy, ale nie ogarniam dlaczego dla niektórych jest to wręcz niewykonalne.
OdpowiedzUsuńwww.kwietniowaaa.blogspot.com
Wiec jest nam znane to uczucie..
UsuńU mnie dziś swieci słońce mam nadzieje ze i u Ciebie także :-*
Pozdrawiam cieplutko
I wydaje mi się, że masz szminkę w kolorze jakiego poszukuję;>
OdpowiedzUsuńNie można nikomu pozwolić na poszerzenie granic nieprzyzwoitości. Nie dajmy się wrzucać w poczucie winy, jeśli robimy wszystko zgodnie etyką i zasadami współpracy. Jeśli jednak ktoś przyzna się do winy, doceńmy to. Pozdrawiam :) Dana
OdpowiedzUsuńhttp://wharmonii.blogspot.com/
Zgadzam sie w 100%
UsuńDziekuje za komentarz :-*
Pozdrawiam cieplutko :-*